Komentarz rynkowy

Za nami tydzień obfity w istotne dane z gospodarki. W Stanach Zjednoczonych wskaźnik inflacji bazowej CPI za wrzesień wyniósł 3.0% wobec 3.1% oczekiwanych. Pięcioletnia średnia wartość inflacji prognozowana przez Uniwersytet Michigan wzrosła z 3.7% do 3.9%. Jednocześnie wskaźniki wyprzedające PMI dla usług i produkcji zanotowały wzrosty co potwierdza dobrą kondycję amerykańskiej gospodarki. Administracja wciąż działa w trybie częściowego zamknięcia.

Mieszane dane z Polski potwierdzają specyficzną sytuację naszej gospodarki. Bardzo dobry, rekordowo wysoki odczyt wzrostu produkcji przemysłowej na poziomie 7.4% wobec 5.0% prognozy. Niższa, aczkolwiek wokół średniej wartości aktywność sprzedaży detalicznej we wrześniu wynosząca 6.6% oraz zgodny z oczekiwaniami rynku stopa bezrobocia z odczytem 5.6%.

W naszej ocenie te dane nie powinny przesadnie niepokoić. Rynek pracy w sposób naturalny dostosowuje się do zmian, dość długiego okresu restrykcyjnej polityki banku centralnego i ograniczaniu akcji kredytowej. Pozostałe dane z gospodarki w tym dynamika rozwoju PKB i rekordowy wzrost produkcji potwierdzają stabilność i są dobre prognozy na przyszłość.

W Strefie Euro seria wystąpień przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego. Zakończył się okres dostosowania poziomu stóp procentowych. Bank funkcjonuje w trybie “wait and see” co oznacza tryb czuwania na zmiany w odczytach gospodarczych. Inflacja pozostaje stabilna z tendencją do spadków, a obecny poziom kosztu pieniądza jest adekwatny do panujących warunków. Z twardych danych zbiorcze odczyty PMI dla usług i produkcji również wzrosły podobnie jak w Stanach Zjednoczonych i w Polsce, momentum na aktywności jest dość wyraźne.

W tym tygodniu zwracamy uwagę na odczyt PKB w Strefie Euro i Stanach Zjednoczonych za III kwartał w środę oraz czwartkowy odczyt CPI w Polsce za Październik.

Wskaźniki produkcji PMI w Stanach Zjednoczonych, Strefie Euro pokazują odbicie i utrzymanie wartości powyżej granicznego punktu ekspansji 50.

W Polsce obserwujemy odbicie od czerwca choć wciąż poniżej poziomu 50.

Produkcja PMI